Po raz pierwszy od 24 lat nie będzie angielskich ani hiszpańskich zespołów w półfinałach Ligi Mistrzów po tym, jak Lyon oszołomił Manchester City w Portugalii, a Bayern zdemolował FC Barcelonę. Po fascynującej 1/4 finału Ligi Mistrzów Niemcy i Francja zapewniły sobie po dwa kluby w walce o końcowy triumf. W półfinale Bayern Monachium zmierzy się w środę z Lyonem, a dzień wcześniej RB Lipsk zagra z Paris St-Germain.
Atalanta 1-2 Paris St-Germain
Specyficzny turniej Final 8 Ligi Mistrzów, spowodowany pandemią COVID-19 przedstawił się kibicm na całym świecie w rewelacyjnym stylu. Paris St-Germain, czyli w poprzednich latach ofiary niesamowitych zwrotów akcji w ostatnich minutach – strzelił dwa gole w doliczonym czasie gry, łamiąc serca kibiców Atalanty.
Marquinhosa w 90. minucie uratował PSG, które przegrało od 26. minuty, a następnie były piłkarz Stoke City, Eric Maxim Choupo-Moting, w 93 minucie przypieczętował pierwszy półfinałowy występ paryżan od 25 lat.
Atalanta, debiutanci Ligi Mistrzów, zaniemówili. Z czasem okazało się, że spektakularne pojedynki były jeszcze przed nami.
RB Lipsk 2-1 Atletico Madryt
Nowy format „finałowej ósemki”‚ w Portugalii, wprowadzony w celu szybszego zakończenia przerwanej kampanii Ligi Mistrzów, od początku miał potencjał do zaskakujących rozstrzygnięć, które nierzadko w największych europejskich klubach wywołały trzęsienie ziemi.
Awans RB Lipsk do pierwszego półfinału Ligi Mistrzów zaledwie 11 lat po utworzeniu klubu to doskonały przykład – Niemcy wyeliminowali słynące z żelaznej defensywy Atletico Madryt.
Strzał Tylera Adamsa dwie minuty przed końcem wywindował drużynę Juliana Nagelsmanna na półfinałowe starcie z PSG. Trzecia drużyna Bundesligi nie jest bez szans.
Barcelona 2-8 Bayern Monachium
Wszyscy spodziewali się niezwykle wyrównanego spotkania, gdzie o wyniku decydować będą detale, dyspozycja dnia oraz geniusz pojedynczych zawodników.
Jednak zamiast dwóch europejskich drużyn wagi ciężkiej wymieniających nokautujące ciosy, Bayern Monachium zmienił mecz z Barceloną w druzgocącą reklamę ich obecnej dominacji, miażdżąc zszokowaną drużynę Quique Setien 8-2.
To był pierwszy raz, kiedy zespół strzelił osiem goli w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, Barcelona zaś po raz pierwszy przegrała mecz sześcioma golami od 1951 roku. Sezon 2019-20 będzie ponadto pierwszym od 2005-06, w którym Lionel Messi i Cristiano Ronaldo nie wystąpią w półfinale Ligi Mistrzów.
Man City 1-3 Lyon
Zespół Pepa Guardioli był zdecydowanym faworytem meczu – ich przeciwnikiem był zespół, który zajął 7. miejsce w skróconym sezonie Ligue 1. Jednak wszystko weryfikuje boisko – w rywalizacji ostatecznie zdefiniowanej przez nietypowe błędy, trofeum boleśnie uciekło z rąk Manchesteru City w dokładnie 60 sekund, gdy Raheem Sterling nie trafił do pustej bramki przy stanie 2:1, a chwilę później błąd bramkarza City Edersona wykorzystał Moussa Dembele, pieczętując awans „Lwów” do półfinału.
Kto awansuje do finału najważniejszych europejskich klubowych rozgrywek? Czy RB Lipsk po raz kolejny sprawi niespodziankę, eliminując giganta? Czy Bayern potwierdzi swoje mistrzowskie aspiracje i, tak jak w meczu z Barcą, zdominuje Olympique Lyon? Przekonamy się o tym we wtorek (PSG-RB Lipsk) i środę (Bayern-Olympique).